Materiały prasowe
Logotypy
Zdjęcia
Dźwięki


Data: 2005-08-06 źródło: Polskie Radio Program 1

EXTRA 300 - rozmowa z Robertem Kowalikiem i Ireneuszem Jesionkiem.

EXTRA 300 - rozmowa z sześciokrotnym mistrzem Polski w akrobacji - Robertem Kowalikiem i wicemistrzem Polski - Ireneuszem Jesionkiem._______________________________
POLSKIE RADIO Program 1, 06.08.2005 r.

Marian Dachniewski: To była taka pierwotna maszyna, statek powietrzny, teraz już zupełnie nowej klasy specjalnie skonstruowanym na potrzeby pokazów lotniczych. Statek powietrzny, maszyna, która ma 300 koni mechanicznych nazywa się EKSTRA 300. Na poważnych pokazach lotniczych nie może zabraknąć mrożących krew w żyłach akrobacji samolotowych. samolotowych za sterami tej maszyny, która za chwilę wystartuje do swojego lotu 6-ciokrotny mistrz Polski akrobacji samolotowej z aeroklubu radomskiego Robert Kowalik. Witaj.

Robert Kowalik: Witam serdecznie.

Marian Dachniewski: Przypięty jesteś w tych pasach. Twoja maszyna jeszcze w takiej ciszy gotowości, ale już zatankowana. Jakie trzeba mieć predyspozycje, żeby pokonać tę niebagatelną, jak ktoś z państwa się zna na technice to wie, ze przeciążenie ±10 G to jest prawie nie do wytrzymania dla organizmu.

Robert Kowalik: Przede wszystkim trzeba pokonać ogromną barierę strachu. Oczywiście przeciążenie to drugorzędna rzecz. Natomiast generalnie tak już nie żartobliwie przyjemność, czysta przyjemność to jest akrobacja właściwie.

Marian Dachniewski: Ja myślę, że to co pokazałeś już na wielu międzynarodowych pokazach w wykonaniu twoim jest tak trochę nie do podrobienia. To jest 6-ciokrotne mistrzostwo i ciągle jakby poprzeczkę sobie podwyższasz, jeżeli takim lotniczym językiem można powiedzieć.

Robert Kowalik: Absolutnie tak, gdybym został w miejscu absolutnie akrobacja mogła by mnie już znudzić. Natomiast cały czas dążymy do doskonałości i staram się cały czas czymś zaskakiwać publiczność.

Marian Dachniewski: Ale to akurat duża frajda być reżyserem, wykonawcą i jednocześnie operatorem tego filmu.

Robert Kowalik: Absolutnie tak, to bardzo wiele satysfakcji a ocenę pozostawiam tym wszystkim, którzy są na dole.

Marian Dachniewski: No to za chwilę spotkamy się tam wysoko, wysoko. Ireneusz Jesionek wicemistrz Polski też tego samego aeroklubu jakby w cieniu znalazł swoje miejsce w szyku, ale jest nadzieja na mistrzostwo?

Ireneusz Jesionek: Musi być, inaczej bym przestał latać. Jakbym był mistrzem to chyba bym przestał latać. A tak to mam cały czas adrenalinę do tego żeby latać coraz lepiej i myślę, że może po nie długim czasie wyprzedzę Roberta.

Marian Dachniewski: A teraz nosy do góry i przed państwem tymi, którzy oglądają w Wilanowie Kętrzyn Robert Kowalik 6-ciokrotny mistrz Polski i jego wspaniała maszyna EXTRA 300 za chwilę odpali.