Póżną nocą (27.10.) dotarła do mnie porażająca wiadomość o śmierci Halinki Dzięcioł. Osoby  młodej i zaangażowanej w realizacje mazurskich pokazów lotniczych jeszcze pod nazwą Festyn Lotniczy Mazury a potem Mazury AirShow.
   
Uczestnicy naszych pokazów i obserwatorzy odwiedzający w czasie pokazów lotnisko Kętrzyn Wilamowo, mieli okazje widzieć uśmiechniętą Halinę, zawsze przy stanowisku lotów widokowych i okolicznościowych gadżetów. Jej wdzięk osobisty i temperament  wyjątkowo ukierunkowany  by jak najlepiej zrealizować powierzone przez Zarząd AKJ zadanie,  był zawsze przez nas ale obiektywnych obserwatorów wysoko oceniany.

To dzięki Halince powstał stały zespół fantastycznych Pań (osobiście wolę określenie dziewcząt - już dorosłych i statecznych) które w czasie Mazury AirShow stanowiły dobrą wizytówkę lotniska  i naszych lotniczych pokazów! Skutecznie zachęciła swoje córki (Ewę i Anię) ale i zaprzyjażnioną Iwonę oraz Martę do wolontariackiego wsparcia ekipy organizacyjnej na lotnisku Wilamowo. Niespodziewana choroba  w 2015 roku, już uniemożliwiła  Halinie być osobiście z ekipą organizacyjną Mazury AirShow 2015. Ale były jej namiestniczki (Ewa, Iwona i Marta) wspierane życzliwym przesłaniem  i nadzorem telefonicznym Haliny.
Odrębnym rozdziałem, to Halinka jako wyrozumiała i wspierająca w działaniu żona Adama - naszego społecznego Dyrektora AKJ. To dzięki wyrozumiałości Halinki, Adam mógł połecznie przez wiele lat angażować swój czas ale i środki materialne dla funkcjonowania Aeroklubu Krainy Jezior oraz sztandarowej imprezy na Mazurach,  naszej i mieszkańców Krainy Wielkich Jezior Mazurskich dumy, znanej w Europie  pn. "Mazury AirShow".

Halinko! Tym symbolicznym tekstem , żegnam Ciebie (również w imieniu Basi) tak młodo odchodzącą od wspaniałej rodziny  i z naszej wolontariackiej ekipy. Dziękuję, że mogliśmy się cieszyć Twoja przyjażnią oraz wsparciem naszej społecznikowskiej misji.

Drogi Adamie! Ewo, Aniu, Pawle  i liczne grono wnucząt, przyjmijcie  szczere wyrazy współczucia  w związku ze stratą żony, mamy i babci. W tym bólu spowodowanym  strata bliskiej osoby, jesteśmy i będziemy z Wami !!!

W wielkim smutku,
Stanisław Tołwiński