O tragicznej i niespodziewanej śmierci kolegi pilota doświadczalnego, znanego prawie wszystkim Bodka Mrozka, informowałem jeszcze w niedzielę 17.11.2013 r. w kilka godzin po tragicznym wypadku na lotnisku w Stalowej Woli.
Tę obecną informację (w kolejnych aktualnościach naszej strony) tym razem poświęcam uroczystościom pogrzebowym naszego przyjaciela, wspaniałego pilota, aktywnego działacza społecznego w wielu lotniczych inicjatywach i oczywiście duszy każdego towarzystwa w którym się znalazł. Nie jest to tekst dający okazje do popisu inwencji literackiej ( przynajmniej mnie) ale czynię to z obowiązku wobec przyjaciela pilota i tych osób które nie były na uroczystości a powinny uzyskać odrobinę informacji z ostatniej drogi Bodka.
Odrobinę (bo trudno ogarnąć całościowo)charakterystykę osobowości Bodka zawarłem już w poprzedniej smutnej aktualności.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się w dniu 21.11.2013 (czwartek) i rozpoczęły się o godzinie 12-stej różańcem i pożegnalną asystą - czuwaniem przyjaciół przybyłych z różnych stron Polski (m.in. aż z Krakowa,Kętrzyna, Torunia, Ostrowa Wielkopolskiego, Warszawy) w Kaplicy Eden przy szpitalu powiatowym w Mielcu.
Msza pogrzebowa poświęcona Śp. Bodkowi rozpoczęła się się trochę po godzinie 13-stej w okazałym kościele pod wezwaniem Najświętszej Mari Panny w Mielcu. Mimo wielkich, imponujących rozmiarów, olbrzymi kościół pełen osób - świadków ostatniej ziemskiej drogi Bodka. Wchodząc w tłum osób skupionych w kościele dało się zauważyć poczty sztandarowe, przy trumnie wartę żołnierzy "Podhalańczyków", przed wejściem do kościoła stojąca w skupieniu Kompania Honorowa "Podhalańczyków" a nabożeństwo pogrzebowe celebrujących kilku duchownych.
Oprawa uroczystości pogrzebowych już w Domu Pogrzebowym i następnie w kościele, podkreślała szczególność uroczystości, poświęconej komuś wyjątkowemu. Przebieg nabożeństwa, zaprezentowana piękna karta ziemskich dokonań Bodka, niezliczona ilość zamówionych przez przyjaciół, znajomych, sąsiadów oraz różne instytucje czy organizacje nabożeństw (celebrujący duchowny odczytywał przez kilka minuta) za duszę Bodka, dowodziło o wyjątkowości osoby żegnanej, przygotowywanej do złożenia na wieczny odpoczynek.
Natomiast złożenie naszego kolegi pilota na wieczny odpoczynek odbyło się kilka kilometrów od kościoła, na Cmentarzu Komunalnym przy ul. Królowej Jadwigi. Niezależnie od autokarów z uczestnikami uroczystości pogrzebowych, kondukt "żałobników" w ponad 100 samochodach osobowych sparaliżował ruch uliczny w rozległym rejonie Mielca. Straż Miejska zaangażowana w zabezpieczenie uroczystości pogrzebowych miała wiele pracy i znakomicie się spisała. Mam nadzieję, że odbył się to również ze zrozumieniem i wyjątkową cierpliwością tych mieszkańców Mielca, którzy nie byli uczestnikami uroczystości a zostali wstrzymani dla przepuszczenia pojazdów żałobników.
Mimo, że położenie cmentarza nie było zbyt odległe, tak wyjątkowo liczny kondukt pojazdów przemieszczających się na cmentarz dotarł dopiero po ok. 20 minutach.
Tu już czekała w pełnej gotowości Orkiestra Wojskowa i Kompania Honorowa "Podhalańczyków" oraz Poczty Sztandarowe i sznur wojskowych z odznaczeniami lub pięknymi wieńcami.
Uroczystość pogrzebowa na cmentarzu ma swoją z zasady ustaloną procedurę. Ostatnia misja i ceremonie duchownych nad trumną zmarłego, wystąpienia pożegnalne - oficjalne bądż przyjacielskie (było ich dwa) i złożenie zmarłego do przygotowanego grobu. Wystąpienia refleksyjno - pożegnalne przyjaciół i żałobna muzyka asystującej Orkiestry Wojskowej wywoływała poruszenie w głębi serca wszystkich osób skupionych nad trumną Bodka.
Nadszedł moment ... złożenia trumny z Bodkiem do przygotowanego grobu!
Jeszcze do chwili obecnej słyszę donośny głos dowódcy Kompanii Honorowej wydającego komendy przygotowującej Kompanię "Podhalańczyków" do salwy honorowej a w uszach ostry dźwięk trzech salw - żegnających przez wojsko, mjr rezerwy pilota Bogusława Mrozka.
A po nich wieńce, kwiat, kwiaty, kwiaty ... okrywające grób i jego najbliższe otoczenie.
Pewnie nie tylko lotniczą brać (przybyłych przyjaciół Bodka z wielu wspólnych rajdów) intrygowała sprawa okoliczności zdarzenia, w wyniku którego straciliśmy przyjaciela i doświadczonego pilota. Więc zaaranżowano krótkie spotkanie koleżeńskie w Karczmie Polskiej, by uzyskać kilka słów informacji od naocznych świadków dramatycznych zdarzeń. Tak się też stało!
Wyjechałem do domu z wystarczającą wiedzą by wyrobić sobie zdanie o przebiegu i okolicznościach wypadku oraz ostatnich chwilach życia Bodka. Nie będę tej opowieści relacjonował by nie wprowadzać w ogólnodostępny obieg informacji i wiedzy mogącej naruszać dobro badania tego zdarzenia przez Komisję Badania Wypadków Lotniczych.
Z perspektywy pewnego czasu znajomości z Bodkiem, nigdy nie zdawałem sobie sprawy, jaką faktyczną rolę odgrywa w lotniczym środowisku Podkarpacia i jakim powszechnym szacunkiem jest/był obdarzany. Teraz wiem, że mieliśmy okazję obcować z człowiekiem wielkiego formatu, kochającego innych ale przede wszystkim zdecydowanie kreatywnego i skupiającego wokół siebie wielu osób zarażonych jego entuzjazmem oraz logiką skutecznego postępowania.
Reasumując, nie będę odkrywczy, mówiąc - pisząc, że odejście Bodka to wielka i godna pożałowania strata dla lotniczych inicjatyw Podkarpacia. To wyjątkowo trudne dni, miesiące i pewnie lata dla najbliższych. Dla nas Bodku, dla wielu prawdziwych przyjaciół, dla mnie osobiście, mimo tak niespodziewanego odejścia i to bez pożegnania, pozostaniesz na zawsze w pamięci.
Stanisław Tołwiński
Pokazy lotnicze pn. "Mazury Airshow" są kontynuacją kilkunastu lat bardzo dobrych dokonań i pozytywnych doświadczeń Festynów Lotniczych Mazury. Założeniem imprezy - pokazów lotniczych w nowej formie, organizowanych nad jeziorem Niegocin w Giżycku jest zaprezentowanie pięknego widowiska dla kilkudziesięciu tysięcy obserwatorów zgromadzonych na plaży miejskiej, w porcie Żeglugi Mazurskiej, na statkach i innych jednostkach pływających oraz dookoła jeziora. Jedyna tego typu lotniczo-wodniacka impreza jest konsekwentnie realizowana jako inicjatywa "non profit" a wstęp dla wszystkich obserwatorów jest wolny - bezpłatny. W pokazach lotniczych "Mazury AirShow" zawsze uczestniczą najlepsze zespoły akrobacyjne i wodnosamoloty oraz wspaniali piloci wykonujący akrobacje indywidualne, krajowi i zagraniczni. Elementem towarzyszącym "Mazury Airshow" są zawsze loty promocyjne nad Mazurami i bardzo efektowna wystawa samolotów na lotnisku Wilamowo.
Aeroklub Krainy Jezior od 1999 roku realizuje zadania statutowe i skutecznie pełni funkcje zarządzającego lotniskiem Kętrzyn Wilamowo oraz organizatora licznych imprez lotniczych - krajowych w tym wiele o szerokim wydźwięku międzynarodowym. Najważniejszą i unikalną co do miejsca realizacji (nad j.Niegocin) imprezą są pokazy lotnicze "Mazury AirShow". Więcej w zamieszczonym na stronie kalendarzu imprez. Za organizację licznych imprez i popularyzację lotnictwa, AKJ w 2005 roku otrzymał honorową nagrodę "Błękitne Skrzydła" przyznaną przez Krajową Radę Lotnictwa i redakcję Magazynu Lotniczego "Skrzydlata Polska". W-MROT dwukrotnie (w 2008 i 2011 r.) przyznała AKJ certyfikat "Turystyczny Produkt Roku" jako dowód uznania dla realizowanych inicjatyw dla popularyzacji turystyki lotniczej. W 2008 roku również Marszałek Województwa Warmińsko - Mazurskiego uznając dokonania AKJ wyróżnił nas prestiżową statuetką "Najlepszy Produkt i Usługa Warmii i Mazur". W 2009 roku Minister Sportu i Turystyki w uznaniu wkładu w inicjatywy wzbogacające ofertę turystyczną Mazur, wyróżnił AKJ Honorową Odznaką "Za Zasługi dla Turystyki". W ramach internetowego plebiscytu "Lotnicze Orły 2011" AKJ został wyróżniony statuetką Lotniczego Orła w kategorii promotor roku 2011 (promotor Mazur i lotniczych możliwości). Od listopada 2009 r. siedziba biura AKJ mieści się w Giżycku.
Program p.n. "FlyTour" jest inicjatywą przygotowania zespołu osób oraz ofert do obsługi załóg samolotów w ramach lotniczej turystyki na lotniska w Polsce, rajdów po lotniskach polskich i zagranicznych oraz zgłaszanych wylotów zagranicznych. Zespół programu "FlyTour" ma być skutecznym partnerem pilotów i organizatorów lotniczych przelotów w zakresie zabezpieczenia wszystkich spraw wynikających z logistyki potrzeb obsługi samolotów oraz załóg nimi podróżujących. Sprawy paliwa, zabezpieczenia postoju samolotów (na płycie lotniska i w hangarze), hotele, przewodnicy, Rent a Car, komunikacja w rejonie lotnisk, specjalny (indywidualny) program turystyczny na okres pobytu ale i inne potrzeby wynikające z życzeń indywidualnych są i zawsze będą domeną naszego Koordynatora Programu "FlyTour". Kontakt na mail: flytour@lotniskoketrzyn.pl lub wilamowo@lotniskoketrzyn.pl, ew. tel/fax +48897524521 lub +48503172835. Służymy radą i pomocą oraz zawsze i we wszystkich sprawach jesteśmy do Państwa dyspozycji.
Fundacja "Military Park" założona przez Stanisława Tołwińskiego, jest inicjatorem i konsekwentnie tworzy na Lotnisku Kętrzyn Wilamowo (byłym lotnisku super tajnej wojennej Kwatery Hitlera) Kompleks Edukacyjno-Historyczny ukierunkowany na promocję wojska oraz popularyzację obronności, gromadzenie i eksponowanie bojowego sprzętu wojskowego jak i organizowanie ciekawych inicjatyw proobronnych - atrakcyjnych dla sympatyków wojskowości. Najważniejsze imprezy Fundacji - otwarte dla licznej publiczności i realizowane na lotnisku Kętrzyn Wilamowo - to Wojskowa Majówka, Młodzieżowy Turniej Strzelecki i Mazurskie Manewry Techniczno-Obronne - wspierane środkami MON. Bieżącą współpracę utrzymuje z DWiPO MON, 15 GBZ oraz WKU w Giżycku.
Aeroklub Krainy Jezior za imprezy lotnicze został wyróżniony w 2008 roku statuetką "Najlepszy Produkt i Usługa Warmii i Mazur". Prestiżowa nagroda przyznawana jest corocznie w konkursie organizowanym przez Urząd Marszałkowski Województwa Warmińsko-Mazurskiego, we współpracy z redakcjami "Gazety Olsztyńskiej", "Dziennika Elbląskiego" oraz Polskiego Radia Olsztyn. Kryteria brane pod uwagę przy jej przyznawaniu to: jakość obsługi, zgodność usługi z oczekiwaniami klienta, innowacyjność, konkurencyjność, opinie odbiorców, usługi dodatkowe oraz promocja regionu poprzez usługę.