[ 2013.10.15 ] Wiadomość ... jak grom z jasnego nieba ...!!!

Często w potocznym powiedzeniu tak się właśnie określa wiadomość o wydarzeniu niespodziewanym a wręcz szokującym! Dla mnie taka wiadomość została zawarta w dramatycznym mailu od Błażeja Krupy. A o to poniżej ta właśnie wiadomość od Prezesa KTL AOPA Poland !!!

"Cześć Koleżanki i Koledzy,
Z ogromnym smutkiem zawiadamiamy, że w sobotę, 12. 10. 2013 w wypadku lotniczym zginął nasz Kolega Bohdan Marciniak.
Bohdan był jednym z najstarszych stażem, bardzo aktywnym członkiem Krajowego Towarzystwa Lotniczego AOPA Poland, uczestnikiem wielu wspólnych wylotów po kraju i za granicę.
Jeszcze w ostatni piątek załatwialiśmy razem niezwykle istotne sprawy dla całego środowiska lotniczego.
Będzie nam Bohdana, niezwykle rzeczowego, bezpośredniego i uczynnego Kolegi bardzo brakowało.
Rodzinie Bohdana Marciniaka przekazujemy najszczersze wyrazy współczucia,

Błażej Krupa
Krajowe Towarzystwo Lotnicze - AOPA POLAND
".

Tyle i aż tyle od Błażeja Krupy. Nie mogłem uwierzyć ale nie mogłem również posądzać szanowanego Prezes KTL AOPA Poland o brak właściwej – sprawdzonej wiedzy o tragicznym i niespodziewanym odejściu z naszego grona Bohdana, wyjątkowego kolegi, którego trudno zapomnieć.
Bohdan wielokrotnie uczestniczył w imprezach i rajdach organizowanych przez Aeroklub Krainy Jezior. Uśmiechnięty, pogodny i gotowy do aktywnej współpracy , zawsze zyskiwał sympatię uczestników rajdów, pilotów i organizatorów. Po raz ostatni razem uczestniczyliśmy w "Międzynarodowym Rajdzie po lotniskach Litwy". Razem – rajdową ekipą narciarzy - testowaliśmy stok narciarski i lodowy bar w Druskiennikach. Razem prowadziliśmy interesujące z Bohdanem rozmowy na kanapach wyciągu narciarskiego czy w przelocie jego Cessną z Kowna do Taurogów. Jego rozwaga, wyrozumiałość dla pewnych niedoskonałości cywilizacyjnych , otwartość dla każdej potrzeby koleżeńskiej i wyjątkowa życzliwość, pozostaną na długo w mojej pamięci ale i zapewne nie tylko mojej.
Sięgnąłem do swojego archiwum zdjęć i o to poniżej kilka z nich, z udziałem Bohdana!


Wzmocnieniem szczególnie dla mojej pamięci o Bohdanie będzie każda kolejna potrzeba kotwiczenia samolotu podczas lotniczych (rajdowych i indywidualnie) wędrówek po lotniskach trawiastych.
A czemu tak myślę? Już jakiś czas temu dostałem w prezencie od Bohdana zestaw do kotwiczenia mojego Morana. Teraz mam znakomite kotwiczenie ale i bardzo konkretne skojarzenie ze wspaniałym kolegą pilotem, z którym już ... nigdzie razem nie polecimy!

Żegnaj drogi kolego pilocie i mój darczyńco!  Żegnaj Bohdanie!

Cześć Jego pamięci!


Stanisław Tołwiński








strona główna dla pilota kalendarz imprez biuro prasowe kontakt