Niedziela 11 września to ostatni dzień naszego Rajdu po Lotniskach Litwy i misji zagranicznej "Mazury Cud Natury"!

Lubimy naszego litewskiego przyjaciela Algimentasa, kierując się swoją sympatią do naszego litewskiego lidera, bez szemrania zrywamy się wcześnie rano by realizować napięty program czekający w ostatnim dniu Rajdu.

Nie chcąc zrobi przykrości Algimentasowi, trochę bez przekonania pojechaliśmy na jedno z lotnisk Ponevezys gdzie koniecznie Algimentas zaplanował spotkanie z konstruktorem samolotów oraz pokaz samolotu dwusilnikowego - ostatnie dzieło tego przemiłego entuzjasty nowych konstrukcjilotniczych. Tym konstruktorem i pilotem okazał się Vladislovas Kensgaila. Zaprezentował nam swój najnowszy samolot dwusilnikowy, który obecnie wykonuje loty jako experymental w próbach. Samolot przy prezentowanych parametrach eksploatacyjnych zainteresował nas.

Natomiast konstruktor zrobił na nas wielkie wrażenie a ja na pewno jestem pełen uznania dla pasji Vladislovasa i jego konkretnego dorobku konstruktorskiego. Pomyślałem, że warto byłoby zaprezentować tak wspaniałe postacie podczas przyszłorocznego Mazury AirShow 2012.

Po obejrzeniu zaprezentowanego samolotu oraz Muzeum a właściwie sali tradycji Aeroklubu Ponevezys i przekazaniu materiałów promujących akcję głosowania w konkursie na Mazury dotarliśmy na Lotnisko ISTRA gdzie stały nasze samoloty by odlecieć do Kowna. Po porannej akcji na lotnisku ISTRA promocji głosowania na "Mazury Cud Natury" wyruszyliśmy całą flotyllą do Kowna. W Kownie bardzo interesująca wizyta na Starym Mieście z dobrze zorientowaną w kuluarowych dziejach Kowna przewodniczką. Dla wielu w pamięci utkwiła ciekawa opowieść z okresu pewnych romansów Adama Mickiewicza z Panią doktorową. Jeżeli ktoś z czytających naszą relację będzie chciał poznać tą opowiesc, należy wybrać się na weekend do Kowna.

Spacer po Starym Mieście zakończono szybkim lunchem w litewskich smakach a następnie przetransportowano całą ekipę na Lotnisko Aleksotas gdzie pozostawiliśmy swoje samoloty. Naglił nas czas wylotu do Polski, bo przecież Wszyscy powinni mieć szansę jeszcze tego samego dnia dotrzeć na lotniska macierzyste przed oficjalnym zachodem słońca.

Mając na względzie powyższe okoliczności, dokonaliśmy w Tawernie Kauno Aeroklubas krótkiego podsumowania przebiegu Rajdu oraz wręczono Certyfikaty uczestnictwa w Rajdzie wszystkim rajdowym załogom. Krótka prezentacja materiałów promocyjnych i agitacja głosowania na "Mazury Cud Natury" stała się finalnym wykonaniem założonej misji.

Szczególne słowa podziękowania zostały skierowane pod adresem Algimentasa Zentelisa - lidera naszych lotniczych wojaży po lotniskach Litwy. Algimentas włożył bardzo wiele wysiłku organizacyjnego by nasz pobyt na Litwie był udany i pozostawił na długo wrażenie z nowych doznań i powziętych informacji. Algimentasie jeżeli zajrzysz na naszą stronę, wiedz że jesteśmy Tobie wdzięczni za wszystko co dla nas podczas Rajdu uczyniłeś. Dziękujemy!

Pisząc te słowa niedzielnym wieczorem, wiem już o dotarciu wszystkich załóg na swoje macierzyste lądowiska a więc i do domów! Jako inspirator i organizator Rajdu mam sporo satysfakcji, że miałem okazję spędzić 3 dni w bardzo fajne ekipie, dzięki której wszyscy rozlecieliśmy się z "odrobiną" zadowolenia.

Oczywiście w najbiższym czasie postaramy się zamieścić fotorelacje z Rajdu by dopełnić możliwośc jak najbardziej obiektywnego przekazu z naszej lotniczej wyprawy. Mam nadzieję że zostanie wykazana cierpliwość w oczekiwaniu na galerie zdjęć z Radku?

Z wyrazami szacunku dla Wszystkich uczestników Rajdu ,

Stanisław Tołwińsk