[ 2009.12.09 ] PRZED XXVI NADZWYCZAJNYM WALNYM ZGROMADZENIEM AEROKLUBU POLSKIEGO
Na 12 grudnia br. Zarząd AP zwołał Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie by podzielić się ciężarem odpowiedzialności za losy Aeroklubu Polskiego z delegatami reprezentującymi Aerokluby Regionalne. W różnych środowiskach trwa gorąca dyskusja i rozważania pod jednym kątem: Co dalej z AP? Czy AP ma szansę wznieść się na poziomy współczesnych potrzeb i oczekiwań? Jaka powinna być rola – funkcja AP?
Zdaję sobie sprawę, iż głos małego Aeroklubu jest mało znaczący, więc nie walczę o dotarcie do świadomości decydentów ze swymi poglądami.
Sięgnąłem więc do swojej szuflady i wyciągnąłem tekst, który miałem zamiar opublikować po poprzednim Zjeździe. Jak to wtedy widziałem? Tak jak napisałem w poniższym tekście!
90 lat Aeroklubu Polskiego i co dalej?!
(napisany w marcu 2009 r.)
W dniach 14 i 15 marca odbył się XXV Zjazd Krajowy Aeroklubu Polskiego. Kończyła się przełomowa i najtrudniejsza z dotychczasowych kadencja Zarządu AP. Spuścizna Zarządu Prezesa Karpińskiego okazała się jeszcze bardziej dramatyczna niż to wyglądało podczas pamiętnego Zjazdu Sprawozdawczo-Wyborczego w Lesznie. Gdyby Generał Gromosław Czempiński znał prawdziwy stan organizacyjny i ekonomiczno-gospodarczy Aeroklubu pewnie nie dałby się namówić do wzięcia w swoje ręce „wolantu” tej zasłużonej i powszechnie dotychczas szanowanej organizacji.
Zarząd wybrany w Lesznie, pod wodzą Prezesa Gromosława Czempińskiego, w czasie swojej kadencji, wykonał prawie niemożliwe zadanie. Obronił Aeroklub przed bankructwem. To bardzo istotny powód do podziękowania dla Prezesa Gromosława Czempińskiego. Ustępujący Zarząd w uznaniu wykonania misji prawie niemożliwej „wyrównania lotu szanowanej organizacji” otrzymał zasłużenie skitowanie w głosowaniu tajnym nad absolutorium.
Zakończył się bardzo istotny etap z dziejów 90-lecia Aeroklubu Polskiego, więc warto dokonać porównania, czym był, i czym jest oraz czym może lub powinien być Aeroklub Polski.
Byłem delegatem AKJ na XXV Zjeździe AP i wróciłem z mieszanymi uczuciami a właściwie poważnie zaniepokojony brakiem „troski” Zjazdu o rolę, program i funkcję społeczną Aeroklubu Polskiego.
Moje obserwacje, człowieka przez 35 lat zawsze służącego społecznie (jako Sekretarz Generalny, Wiceprezes i Prezes) Polskiemu Związkowi Żeglarskiemu, zainteresowanego praktycznie lotnictwem dopiero w wieku 55 lat mogą być nietypowe i może niezrozumiałe. Niezależnie od tego jak to aeroklubowicze od dzieciństwa przyjmą czuję potrzebę powiedzieć, że zaprezentowana obecna wizja AP mnie niepokoi. Co się tak naprawdę wydarzyło na XXV Zjeździe AP? W kolejności rangi wydarzeń:
- udzielono absolutorium ustępującemu Zarządowi,
- wybrano Prezesa – został nim – Jerzy Makula, który „o włos” wygrał rywalizację z Włodzimierzem Skalikiem,
- wybrano Zarząd na nową kadencję,
- dokonano nieistotnych zmian w Statucie,
- uchwalono (po raz pierwszy) składkę na Zarząd (biuro) Aeroklubu Polskiego.
Czy może o czymś zapomniałem? Może pominąłem uchwałę programową Zjazdu? A może nie dostrzegłem deklaracji określającej współczesną misję Aeroklubu Polskiego? Niestety niczego z tych ważnych problemów Zjazd nie rozpatrywał. Nie było nawet próby podjęcia takiego wyzwania.
Odniosłem wrażenie, że troska o misję publiczną, funkcje i możliwości nowych czy małych (prowincjonalnych) aeroklubów jeszcze dziewiczych w swym statutowym myśleniu jest nietaktem wobec wyszkolonych w czasach PRL – za pieniądze państwowe – dzisiejszych niektórych aktywnych kreatorów Aeroklubu Polskiego.
Fragmentami odnosiłem wrażenie, że jestem uczestnikiem krajowej konferencji zintegrowanego ruchu związków zawodowych pilotów oraz spadochroniarzy aeroklubowych. Załatwiamy własne sprawy bieżące! Dbamy o to by tych, którzy z AP w przeszłości otrzymali już znaczący majątek (kiedyś powstały w wyniku środków z budżetu państwa) nic niezagroziło! Czuwamy by nasze dzisiejsze sprawy stabilizowały osiągniętą pozycję w strukturach Aeroklubu Polskiego. A gdzie misja publiczna? Niestety nie otrzymała mandatu delegata na Zjazd Krajowy!
Wielkie namiętności wywołała sprawa składek na „biuro” Zarządu Aeroklubu Polskiego. Nikt nie kwestionował potrzeby ich ustalenia. Tylko w jakiej wysokości ma być odprowadzana do Warszawy za każdego członka w Aeroklubie Regionalnym.
Nie podzielałem i dalej nie podzielam poglądu inicjatorów walki o zabraniu części, a w niektórych przypadkach całej składki z AR do AP, że składka ma być głównym instrumentem utrzymującym zbyt liczne biuro. To nie tymi metodami należy stabilizować byt jak i funkcje Biura AP. Może warto określić rolę Biura AP jako agendy consultingowej służącej Zarządowi, ale i Aeroklubom Regionalnym konkretną, wymierną logistycznie i ekonomicznie pomocą.
W budżecie zadań sportowych zlecanych z Ministerstwa Sportu są odpisy na ich obsługę. W innych dla AP działaniach czas zacząć świadczyć usługi ważne dla AR, poszukiwania i opracowywanie projektów finansowych ze środków UE. A jest ich wiele tylko… trzeba się nimi zainteresować i wdrożyć mechanizm opracowywania wniosków by je otrzymać. Chciałbym widzieć biuro wysoce skadrowane, mobilne, potrafiące zapracować na swoje utrzymanie, cieszące się uznaniem, i wdzięcznością członków Aeroklubu Polskiego. Czy tak jest obecnie? Zdecydowanie nie! Czy jest szansa na inny wizerunek? Tak, ale trzeba się zabrać do zbudowania nowego, współczesnego wizerunku Aeroklubu Polskiego i jego głównego biura. Mam nadzieję, i w to chcę gorąco wierzyć, że Zarząd wybrany pod przewodnictwem Prezesa Jerzego Makuli podoła nowym wyzwaniom.
Dokonując wyboru delegata na Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie AP w naszym Aeroklubie tym razem nie było chętnych na kandydowanie. Dlaczego? Bo jest (krąży) opinia w środowisku, że to czas zmarnowany! Czy tak musi być? Nie, ale trzeba dokonać istotnych i radykalnych zmian!
Mam nadzieję, że XXVI Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie AP nie zawiedzie środowiska lotniczego zrzeszonego w Aeroklubach Regionalnych, a delegaci nie zmarnują swego czasu na jałowe dyskusje.
Stanisław Tołwiński Prezes AKJ
Pokazy lotnicze pn. "Mazury Airshow" są kontynuacją kilkunastu lat bardzo dobrych dokonań i pozytywnych doświadczeń Festynów Lotniczych Mazury. Założeniem imprezy - pokazów lotniczych w nowej formie, organizowanych nad jeziorem Niegocin w Giżycku jest zaprezentowanie pięknego widowiska dla kilkudziesięciu tysięcy obserwatorów zgromadzonych na plaży miejskiej, w porcie Żeglugi Mazurskiej, na statkach i innych jednostkach pływających oraz dookoła jeziora. Jedyna tego typu lotniczo-wodniacka impreza jest konsekwentnie realizowana jako inicjatywa "non profit" a wstęp dla wszystkich obserwatorów jest wolny - bezpłatny. W pokazach lotniczych "Mazury AirShow" zawsze uczestniczą najlepsze zespoły akrobacyjne i wodnosamoloty oraz wspaniali piloci wykonujący akrobacje indywidualne, krajowi i zagraniczni. Elementem towarzyszącym "Mazury Airshow" są zawsze loty promocyjne nad Mazurami i bardzo efektowna wystawa samolotów na lotnisku Wilamowo.
Aeroklub Krainy Jezior od 1999 roku realizuje zadania statutowe i skutecznie pełni funkcje zarządzającego lotniskiem Kętrzyn Wilamowo oraz organizatora licznych imprez lotniczych - krajowych w tym wiele o szerokim wydźwięku międzynarodowym. Najważniejszą i unikalną co do miejsca realizacji (nad j.Niegocin) imprezą są pokazy lotnicze "Mazury AirShow". Więcej w zamieszczonym na stronie kalendarzu imprez. Za organizację licznych imprez i popularyzację lotnictwa, AKJ w 2005 roku otrzymał honorową nagrodę "Błękitne Skrzydła" przyznaną przez Krajową Radę Lotnictwa i redakcję Magazynu Lotniczego "Skrzydlata Polska". W-MROT dwukrotnie (w 2008 i 2011 r.) przyznała AKJ certyfikat "Turystyczny Produkt Roku" jako dowód uznania dla realizowanych inicjatyw dla popularyzacji turystyki lotniczej. W 2008 roku również Marszałek Województwa Warmińsko - Mazurskiego uznając dokonania AKJ wyróżnił nas prestiżową statuetką "Najlepszy Produkt i Usługa Warmii i Mazur". W 2009 roku Minister Sportu i Turystyki w uznaniu wkładu w inicjatywy wzbogacające ofertę turystyczną Mazur, wyróżnił AKJ Honorową Odznaką "Za Zasługi dla Turystyki". W ramach internetowego plebiscytu "Lotnicze Orły 2011" AKJ został wyróżniony statuetką Lotniczego Orła w kategorii promotor roku 2011 (promotor Mazur i lotniczych możliwości). Od listopada 2009 r. siedziba biura AKJ mieści się w Giżycku.
Program p.n. "FlyTour" jest inicjatywą przygotowania zespołu osób oraz ofert do obsługi załóg samolotów w ramach lotniczej turystyki na lotniska w Polsce, rajdów po lotniskach polskich i zagranicznych oraz zgłaszanych wylotów zagranicznych. Zespół programu "FlyTour" ma być skutecznym partnerem pilotów i organizatorów lotniczych przelotów w zakresie zabezpieczenia wszystkich spraw wynikających z logistyki potrzeb obsługi samolotów oraz załóg nimi podróżujących. Sprawy paliwa, zabezpieczenia postoju samolotów (na płycie lotniska i w hangarze), hotele, przewodnicy, Rent a Car, komunikacja w rejonie lotnisk, specjalny (indywidualny) program turystyczny na okres pobytu ale i inne potrzeby wynikające z życzeń indywidualnych są i zawsze będą domeną naszego Koordynatora Programu "FlyTour". Kontakt na mail: flytour@lotniskoketrzyn.pl lub wilamowo@lotniskoketrzyn.pl, ew. tel/fax +48897524521 lub +48503172835. Służymy radą i pomocą oraz zawsze i we wszystkich sprawach jesteśmy do Państwa dyspozycji.
Fundacja "Military Park" założona przez Stanisława Tołwińskiego, jest inicjatorem i konsekwentnie tworzy na Lotnisku Kętrzyn Wilamowo (byłym lotnisku super tajnej wojennej Kwatery Hitlera) Kompleks Edukacyjno-Historyczny ukierunkowany na promocję wojska oraz popularyzację obronności, gromadzenie i eksponowanie bojowego sprzętu wojskowego jak i organizowanie ciekawych inicjatyw proobronnych - atrakcyjnych dla sympatyków wojskowości. Najważniejsze imprezy Fundacji - otwarte dla licznej publiczności i realizowane na lotnisku Kętrzyn Wilamowo - to Wojskowa Majówka, Młodzieżowy Turniej Strzelecki i Mazurskie Manewry Techniczno-Obronne - wspierane środkami MON. Bieżącą współpracę utrzymuje z DWiPO MON, 15 GBZ oraz WKU w Giżycku.
Aeroklub Krainy Jezior za imprezy lotnicze został wyróżniony w 2008 roku statuetką "Najlepszy Produkt i Usługa Warmii i Mazur". Prestiżowa nagroda przyznawana jest corocznie w konkursie organizowanym przez Urząd Marszałkowski Województwa Warmińsko-Mazurskiego, we współpracy z redakcjami "Gazety Olsztyńskiej", "Dziennika Elbląskiego" oraz Polskiego Radia Olsztyn. Kryteria brane pod uwagę przy jej przyznawaniu to: jakość obsługi, zgodność usługi z oczekiwaniami klienta, innowacyjność, konkurencyjność, opinie odbiorców, usługi dodatkowe oraz promocja regionu poprzez usługę.